Na paryzkiej wystawie nauki zastosowanej do przemysłu spotykamy nowość, która niemało budzi interesu: jest nią zegar ścienny, którego cyferblat wyrobiono z massy dającej sięnazwać sztucznym fosforem, ma ona bowiem tę własność, iż w ciemności najdoskonalej świeci. Własność tę jednak traci ona po pewnym przeciągu czasu; chcąc ją jej znowu nadać, trzeba ją wystawić na działanie promieni słonecznych. Fosforescencya jest faktem oddawna w nauce znanym, zastosowanie jej tylko do budowy zegarów nocnych jest nowym pomysłem, i przyznać trzeba, wcale szczęśliwym.
„Bluszcz", 10 grudnia 1879 r.
|